Wydawnictwo: AA
Autorzy: Grzegorz Górny, o. Paweł Cebula
Format: 140 x 200 mm
Liczba stron: 256
34,90 zł z VAT
Brak w magazynie
Wydawnictwo: AA
Autorzy: Grzegorz Górny, o. Paweł Cebula
Format: 140 x 200 mm
Liczba stron: 256
Brak w magazynie
Wielu czynnych dziś polityków węgierskich należało do tzw. pokolenia autostopowiczów, dla których Polska w czasach komunistycznych była oknem na świat, swoistą enklawą swobody w bloku realnego socjalizmu. Takim autostppowiczem, który zjeździł Polskę wzdłuż i wszerz, był m.in. prezydent Węgier Laszlo Solyom.
Nasz kraj stał się też głównym punktem odniesienia dla węgierskiej opozycji antykomunistycznej. Premier Viktor Orban w latach osiemdziesiątych często przyjeżdżał do Polski, by – jak sam mówił – „ładować akumulatory”. „Zawsze w Polsce dostawałem olbrzymi impuls do działania” – wspomina Orban.
Polska miała więc olbrzymi wpływ na kształtowanie się węgierskiej opozycji antykomunistycznej. Ta rola nie byłaby jednak możliwa bez działalności wielu pośredników między polskimi a węgierskimi środowiskami. To oni przez lata mozolnie tkali sieć różnorakich porozumień. W książce opowiadają Grzegorzowi Górnemu i o. Pawłowi Cebuli o swoich przeżyciach, spotkaniach z Polską i Polakami, które dla nich były prawdziwym łykiem wolności.